Świetliki dachowe Zadaszenie poliwęglanowe Daszek poliwęglanowy Poliwęglan
ŚWIETLIKI DACHOWE
  • doradztwo
  • produkcja
  • montaż
ZADASZENIA POLIWĘGLANOWE
  • łukowe
  • płaskie
  • markizy
DASZKI NAD WEJŚCIE
  • poliwęglanowe
  • aluminiowe
  • lekkie
POLIWĘGLAN
  • płyty
  • komorowe
  • lite

Świetliki dachowe i zadaszenia z poliwęglanu a ich odporność na gradobicie

czyli o czym warto wiedzieć nim będzie za późno, jak i również o czym warto wiedzieć na przyszłość jak już jest za późno

W ciągu każdego roku otrzymujemy kilkaset telefonów z pytaniami czy sprzedawany przez nas poliwęglan jest odporny na grad - podobno niektóre firmy posiadają płyty poliwęglanowe odporne na gradobicie i posiadają na to stosowny certyfikat wystawiony przez producenta poliwęglanu. Postaramy się Państwu odpowiedzieć na pytanie jak to wszystko wygląda w praktyce, i ile wokół tych zjawisk narosło mitów.

Praktycznie co roku, lub co parę lat przez nasz kraj przechodzi mniejsze lub większe gradobicie. Najczęściej zjawisko to pojawia się pomiędzy majem a lipcem, po każdym większym gradobiciu dostajemy wiele zdjęć przedstawiające podziurawiony w mniejszym lub większym stopniu poliwęglan, w ślad za zdjęciami dostajemy zlecenia na wymianę poliwęglanu. Pojawiają się pytania i wątpliwości czy poliwęglan rzeczywiście jest odporny na grad, jeżeli tak to dlaczego w niektórych przypadkach ulega zniszczeniu. Zastanawiające jest i to że w wielu przypadkach świetliki dachowe mają uszkodzoną tylko część płyt, niektóre płyty na tym samym świetliku nie posiadają praktycznie żadnych śladów uszkodzeń lub też uszkodzenia te są niewielkie. Znamy też przypadki gdzie gradobicie na jednym obiekcie bardziej zniszczyło poliwęglan grubszy bo 16-to milimetrowy oszczędzając dużo cieńszy bo 10-cio milimetrowy – paradoks czy też przypadek. Obydwie grubości poliwęglanu pochodziły od tego samego producenta, i były w tym samym czasie zamontowane. Montaż płyt był przeprowadzony prawidłowo, zarówno świetliki dachowe jak i zadaszenie łukowe było w takim samym stopniu wystawione na gradobicie. Dlaczego świetliki dachowe łukowe w wielu przypadkach są nieodporne na działanie gradu? Na te pytania postaramy się Państwu odpowiedzieć – za podstawę do formułowania odpowiedzi będziemy brali wyniki naszego doświadczenia nabytego podczas wielu lat pracy.

Jeżeli widzimy że świetliki dachowe lub też zadaszenia posiadają część płyt poliwęglanowych podziurawionych, natomiast inna część płyt pozbawiona jest uszkodzeń to świadczy to o nieprawidłowym montażu przeprowadzonym przez wykonawcę.

zad
	aszenie poliwęglanowe po gradobiciu - część płyt zachowała się w dobrym stanie -nie posiada śladów zniszczenia
fot. zadaszenie poliwęglanowe po gradobiciu
- prawa część płyt zachowała się w dobrym stanie i nie posiada śladów zniszczenia,
- natomiast lewa część posiada przebicia z powodu odwrotnie zamontowanego poliwęglanu
świetliki dachow
	e po gradobiciu - część płyt posiada otwory po gradzie - część nie posiada uszkodzeń
fot. świetliki dachowe po gradobiciu
- część płyt posiada otwory po gradzie
- część nie posiada uszkodzeń

Najczęściej dostępne na rynku płyty poliwęglanowe są zabezpieczone przed szkodliwym promieniowaniem UV tylko jednostronnie. Oznacza to że jeżeli poliwęglan pozbawiony ochrony wystawimy na działanie słońca to będzie on ulegał stopniowej i zarazem nieuchronnej degradacji, z każdym dniem będzie miał mniejszą wytrzymałość, ponadto zacznie przybierać szarożółtą barwę. Powierzchnia stanie się coraz bardziej matowa, z upływem czasu da się wyczuć że pokryta jest pyłem powstałym z utlenienia poliwęglanu. Przedstawiony stan najczęściej jest widoczny po upływie około trzech lat od czasu kiedy wykonane zostały świetliki dachowe lub zadaszenia. Widoczne na powierzchni płyt odbarwienia świadczą o tym że proces rozpadu posunął się bardzo daleko. Jeżeli posiadamy płyty założone na przemian czyli jedne są założone prawidłowo inne nie, - to podczas gradobicia o średniej mocy zauważymy że część płyt nie posiada zniszczeń lub też zniszczenia są dużo mniejsze. W takim przypadku nie można winy za zniszczenie przypisywać tylko gradobiciu. W zdecydowanej większości przypadków jest to wynik niedbalstwa wykonawcy. Po takim gradobiciu należy wymienić uszkodzone płyty pamiętając jednak o tym żeby zabezpieczoną przed promieniowaniem UV stroną płyty ustawić w stronę słońca. Na oferowanych przez nas płytach znajdują się napisy które wyraźnie określają która ze stron płyt ma być wystawiona na zewnątrz a która na zewnątrz – czyli w stronę słońca.

Kolejnym powodem przyspieszonego pękania poliwęglanu – szczególnie po gradobiciu może być jego wygięcie płyt pod zbyt ciasnym/ostrym/ łukiem.

świetliki dachowe zniszczone przez grad- widoczne ślady po gradobiciu oraz pomarszczenie poliwęglanu z powodu nadmiernie wygiętej płyty
fot. świetliki dachowe zniszczone przez grad- widoczne ślady po gradobiciu
oraz pomarszczenie poliwęglanu z powodu nadmiernie wygiętej płyty

Każdy materiał, poliwęglan tutaj nie jest wyjątkiem, posiada ściśle określony promień gięcia oznacza to ze nie możemy wyginać oraz zaginać materiału pod takim kątem lub pod taką krzywizną łuku jak nam się to podoba. Wielu wykonawców twierdzi że płyty poliwęglanowe są bardzo wytrzymałe na uderzenia, pęknięcia – a jeżeli są takie mocne to tą wyjątkową wytrzymałość dopisują sobie do możliwości gięcia. Prawda jest w tym przypadku zgoła odmienna, Materiał ten nie może być w żadnym przypadku bardziej wygięty niż określił to producent poliwęglanu. Najczęściej o ile producent nie określił inaczej wynosi on 150 lub 175 grubości płyty – wartości te dotyczą zarówno płyt litych jak i komorowych.

Ponadnormatywne wygięcie poliwęglanu spowoduje podobnie jak przy odwrotnym montażu przedwczesną degradację oraz utratę wytrzymałości. Poliwęglan - co wielu zaskoczy - zacznie powoli pękać, na jego powierzchni pojawią się na początku mikropęknięcia które przekształcą się w spękania doprowadzające do zupełnego pęknięcia płyt. Jeżeli tak osłabioną płytę wystawimy na działanie gradu to zacznie ona po prostu pękać, w sytuacjach gdzie prawidłowo założona wytrzymałaby dużo mocniejsze uderzenia.

świetlik dachowy w którym grad zniszczył poliwęglan -w słońcu bardzo dobrze widać pomarszczony poliwęglan - przyczyna osłabienia płyt
fot. świetlik dachowy w którym grad zniszczył poliwęglan -w słońcu bardzo dobrze widać pomarszczony poliwęglan - pr zyczyna osłabienia płyt

Następną przyczyną która osłabia poliwęglan przez co staje się on bardziej podatny na działanie gradu jest sposób montażu płyt. Płyty osadzane na sztywno pozbawione szczelin dylatacyjnych będą poddawane ciągłym zmiennym niszczącym naprężeniom. Przyczyni się do tego rozszerzalność liniowa poliwęglanu która jest czterokrotnie wyższa niż stal. Płyty poliwęglanowe przy zmianach temperatury będą na przemian zwiększały lub zmniejszały swoje długości. Brak swobody przy ruchach związanych z różnicami temperatury spowoduje dodatkowe spękania materiału i w konsekwencji przyczyni się do diametralnej utraty wytrzymałości. Kolejnym często bagatelizowanym błędem wykonawczym jest wywieranie zbyt dużej siły docisku płyt poprzez stosowanie śrub lub wkrętów pozbawionych dystansu.

Śruby dokręcone z przesadnie dużą siłą zgniatają delikatne komory poliwęglanu, powstałe zaś w ten sposób siły przyczyniają się do powstawania mikropęknięć które w konsekwencji prowadzą do spękania płyt. Takie błędy wykonawcze popełniane nader często przez niewprawnych wykonawców także przyczyniają się zmniejszenia odporności na gradobicie. Do powyższych błędów należy doliczyć także naprężenia w profilach pozbawionych luzów, a także występujące przełamania profili. Niewielu inwestorów czy wykonawców którzy zdecydowali się na punktowe zamiast na liniowe mocowanie płyt zdaje sobie sprawę że taki sposób mocowania także przyczynia się do zwiększania destrukcyjnych naprężeń. Należy także dodać że świetliki dachowe jak i zadaszenia w których dopuszczono by woda utrzymywała się we wnętrzu komór także ma negatywny wpływ na wytrzymałość płyt, ponieważ zimą uwięziona w ten sposób woda będzie zamarzała rozsadzając komory – osłabiając w ten sposób materiał.

Jeżeli grad spadnie na świetliki dachowe łukowe w których płyty poliwęglanowe zostały wygięte pod zbyt mocnym kątem i do tego zostały jeszcze założone odwrotnie to mamy wyjaśnione dlaczego tak łatwo uległy zniszczeniu przez grad. Przedstawione powyżej wyjaśnienie tłumaczy dlaczego poliwęglan tak łatwo poddał się działaniu gradu.

poliwęglan po gradobiciu - płyta na pierwszym planie nie posiada uszkodzeń, pozostałe są podziurawione
fot. poliwęglan po gradobiciu - płyta na pierwszym planie nie posiada uszkodzeń, pozostałe są podziurawione

Niektórzy producenci przedstawiają certyfikaty stwierdzające że zastosowany poliwęglan jest odporny na grad. Nie jest to jednak najczęściej zapis jednoznaczny, lecz taki który podaje ściśle określone wartości potencjalnego gradobicia – a więc masa bryłki lodu, prędkość, a także rodzaj, grubość oraz wiek danego typu poliwęglanu. W praktyce podane wartości zazwyczaj nie są niczym wyjątkowym materiał nie chroni przed większymi kulami gradowymi, zaś parametry płyt konkurencyjnych nie odbiegają zazwyczaj od tych „z certyfikatem” Prawdą natomiast jest to że z roku na rok stosuje się coraz cieplejsze płyty poliwęglanowe, ponieważ produkcja cieplejszych poliwęglanów sprowadza się na dobrą sprawę do zwiększania ilości komór dla danych grubości. Ponieważ poliwęglan przy tej samej grubości ma posiadać większą ilość komór - to należy je po prostu pocienić

Rzeczą oczywistą jest natomiast to że im płyta będzie cieńsza tym będzie mniej odporna na uderzenia. Kolejną przypadłością lub też ciekawostką jest to że w niektórych przypadkach płyty cieńsze lepiej znoszą grad niż płyty grubsze, nie mówiąc też że te cieńsze miały również ścianki o mniejszej grubości. Opisane zjawisko wynika ze sprężystości poliwęglanu, płyta o mniejszej grubości posiada większą elastyczność przez co jest w stanie pochłonąć większą część energii uderzającej bryłki lodu. Jednak żeby to nastąpiło to poliwęglan powinien być osadzony także w sposób elastyczny.

Wniosek; W zdecydowanej większości przypadków gradobicie w niewielki sposób przyczynia się do zniszczeń płyt poliwęglanowych prawidłowo zamontowanych. Kule gradowe muszą być bardzo dużej wielkości żeby spowodować zniszczenie poliwęglanu. W przeważającej większości głównym przyczynami utraty wytrzymałości poliwęglanu są : - Odwrotnie zamontowane płyty, - W przypadku przeszkleń łukowych – ponadnormatywne wygięcie płyt. - Brak wystarczających luzów po obwodzie poliwęglanu – dotyczy to głównie przypadków stosowania dużych formatów płyt. - Nadmierny docisk płyt - Naprężenia powstałe na skutek punktowego mocowania płyt zamiast liniowego - Brak stosowania elastycznych uszczelek. - Dopuszczenie by woda utrzymywała się w komorach poliwęglanu. Jak widać na podstawie powyższej analizy prawidłowo zamontowane płyty poliwęglanowe zniosą dużo lepiej gradobicie niż płyty założone błędnie, niestety nadal niewielu wykonawców niedbale wykonuje swoje roboty lub wykonuje je z niewłaściwych materiałów.